Komentarze: 4
No i się przeziębilam... Gardlo mnie boli, glowa i wszystkie mięśnie... Typowa grypa, ale chyba bylo warto. Wszystko się zmienilo... Uświadomilam sobie parę rzeczy związanych z moim życiem... z moją przyszlością. Wczoraj na gg poznalam jednego kolesia, trochę rozmawialiśmy... Umówilam się z nim i spotkaliśmy się jeszcze tego samego dnia. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak dobrze mi się z kimś rozmawialo...
Ostatnio malo piszę, ale zaczęlam prowadzić najzyklejszy pamiętnik. Tam jakoś mam wększą swobodę imyśli... Wiem, że mogę napisać wszystko co myślę, co robię... i nikt mnie przy tym nie zgnoji. Znów mnie chwyta jesienno - zimowy dól... Znów czuję ten smak... czasami go nawet lubię, wielbię... czasami mam ochotę się zabić...
wśród tłumu przepychu
siedzę sama
biało - czarna istota
zamknięta w jasniki rozpaczy
jedynie myśli odlatują w dal
niestety
na czarnych skrzydłach nienawiści
powiedz
czemu ten czarny kruk
w stronę nicości podąrza?