Komentarze: 3
Hmm chyba jestem już w stanie coś napisać. Nie chcialo mi się ostatnio i to bardzo... Nic, w każdym bądź razie pare rzeczy się wydarzylo w tym czasie. Pierwszą z tych rzeczy jest to, że mam prace :) Cieszę się, bo nie nudzę się w domu tylko mogę skupić swoją uwagę na czymś ciekawym. Do tego spędzilam ten czas z naprawdę super ludźmi. Hmm byl u mnie Wildone i ten dzień byl super hihihi. Najpierw pojechaliśmy do parku Kościuszki w katowicach, posiedzieliśmy sobie na lawce i pogadaliśmy, a potem pojechaliśmy do Mc Donalda hehe. Nie przepadam za tamtejszym żarciem, ale luzik, zjadlam sobie mniaam loda hehe. Spotkalam się jeszcze z pewnym facetem, fajnie nam sie gadalo :) Wczoraj byl u mnie Maku z Aldoną :D milo chociaż wpadli wieczorkiem tylko na chwilkę. W sumie naprawdę nie mam ochoty na pisanie jakiejś mądrej notki. Nie ma o czym mądrym pisać. Pustka w gowie... totalna. Hmm w czwartek znów zmoklam, dziś dopiero mi wyschly buty, wyszlam z domu nie zdąrzyam dojść do kumpeli i znów byly mokre. Deszcz w tym roku mnie kocha.... Straaaaaszne.... bylyśmy sobie najpierw na jednym piwku we Fraktalu, a później w Lechu na drugim hehe. I nic ciekawego się nie wydarzylo w tym czasie, zresztą co może się dziać siedząc w barze... raczej nic. Idę spać, dobranoc.. papś