Archiwum wrzesień 2003, strona 1


wrz 08 2003 potworno piekny dzien hehehe
Komentarze: 1

Dzisiejszy dzień z jednej strony potworny, a z drugiej taki piękny. W sumie potworny: poklócilam się z dwoma kuzynkami, nie moja wina, że nie potrafią oddać pożyczonej rzeczy, druga sprawa Darek mnie zablokowal i w sumie tym się raczej nie przejęlam, ale ma 3 nie moje plyty i bardzo chcialabym je odzyskać. Dziś jestem zla :[[[ i najchętniej wszystko bym rozniosla. Ale jest jedna taka rzecz, którą sobie uświadomilam. Może nie potrafię pisać dlugich tekstów, ale wiersze potrafię! I zastanawiam się tak co ja robię na profilu  o nazwie Zarządzanie Informacją. W sumie myśle o przeniesieniu się na humianistyke. Chcę iść na jakieś studia jakąś filozofie... Jeszcze się zastanowię, pogadam z matką. Zobaczymy... ale odkrylam to i jestem szczęśliwa!!!!!!!! Mam plan na swoje życie... to takie piekne uczucie. Do tego wszystkiego uwielbiam mojego Krzysia :** hihi. Idę spać dobranoc!!

medialna_bestia : :
wrz 07 2003 ...
Komentarze: 3

Radość to motyl

Który fruwa nisko nad ziemią,

Lecz smutek to ptak

O wielkich, silnych, czarnych skrzydlach,

One wynoszą czlowieka wysoko ponad życie

Skąpane w blasku slońca i zieleni.

Ptak smutku leci wysoko,

Tam gdzie anioly cierpienia pelnią straż

Przy obozowisku śmierci.

 

                        Edith Sodergran, 16 lat

 

"Co sekunka z rękawa wypadają calkiem nowiutkie dzieci.

Hokus-pokus! Co sekunda także znika wielu ludzi. Raz,

dwa, trzy, odchodzisz ty!

       To nie my przychodzimy na świat, lecz świat przychodzi

do nas. Urodzić się znaczy tyle, co dostać caly świat

w prezencie.

        Czasami Bóg, zrezygnowany, rozklada ręce i mówi do

siebie: "Zdaję sobię sprawę, że to i owo mogloby wyglądać

inaczej, ale cóż, stalo się, przecież nie jesetm wszechmogący".

                                                      "W zwierciadle, niejasno" Jostein Gaarder

 

medialna_bestia : :
wrz 03 2003 znow o facetach
Komentarze: 3

Nie wiem jak zacząć. Dziś pierwszy dzień bylam w szkole... 9 godzin... Pierwszy dzień i już mam dość!! Szczerze to nic się ostatnio nie wydarzylo, oprócz tego jednego milego spotkania. Ale jestem zla na siebie, jestem zla, że nie ma teraz przy mnie Darka. Nie chcę nikogo innego... może to teraz czyta, bo ma adres... Może teraz czasem o mnie myśli. Nie wiem... wątpie. Przykro mi, że tak to się wszystko skończylo. Czemu nie moglo być dobrze? Minęlo już ze dwa tygodnie, a ja wciąż o nim myśle. To nie ma sensu... ja chcę o nim zapomnieć!!!!!!!! Jest Krzyś, ale on do mnie nie pasuje... Chcę być sama... tak będzie najlepiej. Sama!!!!!!!!!!!!!

Mialam dziś rozmowe z Makiem. Chyba się zaczyna wszystko ukladać. Maku sądzi, że trzeba kochać życie i kochać siebie i innych. Dobrze... może być. Kocham życie... nienawidzę siebie i staram się kochać innych. Nie użalam się nad sobą tylko ukladam myśli... a może jednak?

 

"Master Of The Wind"          ManowaR

In The Silence Of The Darkness When All Are Fast Asleep
I Live Inside A Dream Calling To Your Spirit
As A Sail Calls The Wind Hear The Angels Sing
Far Beyond The Sun Across The Western Sky
Reach Into The Blackness Find A Silver Line
In A Voice I Whisper A Candle In The Night
We’ll Carry All Our Dreams On A Single Beam Of Light

Close Your Eyes Look Into The Dream
Winds Of Change Will Winds Of Fortune Bring

Fly Away To A Rainbow In The Sky
Gold Is At The End For Each Of Us To Find
There The Road Begins Where Another One Will End
Here The Four Winds Know Who Will Break And Who Will Bend
All To Be The Master Of The Wind

Falling Stars Now Light My Way
My Life Was Written On The Wind
Clouds Above Clouds Below
High Ascend The Dreams Within
When The Wind Fills The Sky The Clouds Will Move Aside
And There Will Be The Road To All Our Dreams
And For Any Day That Stings Two Better Days It Brings
Nothing Is As Bad As It Seems

Close Your Eyes Look Into The Dream
Winds Of Change Will Winds Of Fortune Bring

Fly Away To A Rainbow In The Sky
Gold Is At The End For Each Of Us To Find
There The Road Begins Where Another One Will End
Here The Four Winds Know Who Will Break And Who Will Bend
All To Be The Master Of The Wind

medialna_bestia : :
wrz 01 2003 ale dzien
Komentarze: 3
Ale mialam dzionek :) Rano pierwszy dzień pracy... Zrobilysmy pare osób :D Co równa się trochę kasy. Popoludniu weszlam na chata i umówilam się z jakimś kolesiem, że spalimy sobie blancika :) I sobie go spaliliśmy, przyjechal fajną furą, facet jest zajebisty jednym slowem.... szkoda, że taki stary 28 lat. No ale cóż... życie. Wrócilam do domu na totalnej kapie i dalej mnie trzyma, wiec prosze wybaczyć jak pisze glupoty. Hehehe ide spac dobranoc :)
medialna_bestia : :