Archiwum sierpień 2003, strona 3


sie 12 2003 ...
Komentarze: 4

Ale dzień. Taki strasznie nudnawy i w ogóle, a zapowiadalo się fajnie. Naleśniki w końcu sama robilam, robilam je pierwszy raz i mi wyszly!! Normalnie wowowo. Potem spotkalam się z Elą, bylyśmy na piwku. Dzwonil Darek, wraca w piątek!! Jak się cieszę!! Poklócilam się dziś z ojcem... znów i to dość poważnie. Hmm mam nadzieję, że jak wróci z pracy nie będzie jakiejś maks haji.  Eeeee nie chcę mi się pisać... Nie mam o czym, chyba tylko o tym, że źle się czuję i idę się polożyć...

medialna_bestia : :
sie 11 2003 notka ktoras tam z koleji
Komentarze: 5

Dziś spędzilam caluśki dzionek z Darkiem. Bylo bardzo milo i ciesze się, jutro wyjeżdża... ;( Rano, wczesne rano buu. Ostatnio jakaś taka pusta u mnie. Nie wiem czemu, co robię źle? Tak brakuje mi troche komentarzy, nie mówię, że na nich najbardziej mi zależy, ale milo tak sobie wejść na bloga i przeczytać jakiś mily tekscik pod notką :) Jutro z Elą planujemy basen i robienie naleśników hehe. Ciekawe co nam z tego wyjdzie :) (dla mnie to się = normalny obiad!! jupi). Kończę bo późno jest i oczka mi się lepią.

medialna_bestia : :
sie 11 2003 jedna mala rzecz moze zepsuc wszystko
Komentarze: 2

Już mi przeszlo. Jak dobrze.... hmm oto dowód, że jedna mala rzecz może zepsuć wszystko. Na szczęście wszystko jest już OK i mi jest lepiej. Dziś spotykam się z Darkiem... jutro wyjeżdża może na pięć może na 10 dni... No cóż potem Ela jedzie nad morze, a ja biedactwo będę tu sama siedzieć chlip chlip. Jakoś sobie będę radzić. Za niedlugo wraca moja mama z sanatorium, nareszcie! Mamy z tatą problemy w robieniu obiadów, bo ani ja ani on nie potrafimy gotować... Totalna porażka! Podziwiam moją mame, że ona to wszystko potrafi utrzymać w takim porządku!! Wczoraj na noc zostala u mnie Ela, lazilysmy po stronkach i się nadupialyśmy. Poszlyśmy spać o 2, a wstalyśmy o 9:30 jestem troszkę nie wyspana, ale co tam hehe. Kończę idę coś wszamać i wybywam na spotkanie. Pozdrawiam :) all

medialna_bestia : :
sie 10 2003 pragnienie
Komentarze: 3

Pragnienie

Zabij mnie - powiedzialeś

poraz kolejny

z nadzieją, że ostatnia kropelka

twojej świadomości

wpadnie do oceanu mądrości

i będzie w nim swobodnie plywać

 

Zabij mnie - powiedzialeś

a wszystko stanie się proste

koniec pytań bez odpowiedzi

koniec cierpień

koniec strachu o jutro

które może nie nadejdą

 

Zabij mnie - powiedzialeś

a nie będę musial

sam tego robić

z każdym dniem

z kazdym slowem - powiedzianym

z każdym czynem - przeklętym

z każdą myślą - wstrętną

 

Zabij mnie - powiedzialeś

bezmyślnie bo co zrobisz

gdy cię tutaj nie będzie?

kiedy spadając w wieczność

dążysz do nicości

czy lepszego świata nie ma?

 

Nie mam na nic ochoty. Nigdzie dziś nie idę, będę siedzieć i się dolować! Tak wlaśnie zrobię. Moęe mi przejdzie. Ehhh najgorsze co jest na ziemi to nie mieć poparcia w drugiej osobie. Patrzę trzezźwo na sytuacje, wiem co powinnam zrobić, ale nie chcę tego robić, może się boję? To jest silniejsze ode mnie. Zawsze kończy się na tym, że siedzę i myślę. A może do pewnych sytuacji zbyt emocjonalnie podchodzę? Jest tyle pytań na które nie potrafię odpowiedzieć. Czy przez ten czas stalam się choć troszkę mądrzejsza? Czy jest we mnie coś wartościowego? Dostrzegam tam w środku tylko pustkę, a tak bym chciala... Eeeeeeeeeeeeeeeeeeeee idę!

medialna_bestia : :
sie 09 2003 czy znów się spalam czy to chwilowy kryzys??...
Komentarze: 0

Mam ochotę pomarudzić! Więc jak ktoś nie lubi marudzenia, niech tego nie czyta!

Tak cholera znów mam dolka. Tak latwo do tego wrócić, tak trudno jest się utrzymać. Staram się być szczęśliwa. Pisalam dawno temu o upadku z wierzowca, tak wlaśnie jest za każdym razem! I co znów pustka? Nie chcę!!! Nie chcę!!! KRZYCZĘ AAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!! Zamknięty pokój, w tle muzyka (Lacrimosa), gorąca herbata miętowo-cytrynowa. Spokój, tylko ja i moje myśli. Czasami nie potafię ogarnąć ich umyslem.... Czasami brakuje mi slów. Czy to ma jakikolwiek sens? Po co się męczyć? Tak mam dość, jestem zmęczona już tym ciąglym skupianiem się na samych dobrych rzeczach!! Czy znów się spalam czy to chwilowy kryzys? Dlaczego kurwa czuję, że w tym zasranym tlumie jestem sama!! SAMA! Może nie zaslużylam sobie na traktowanie mnie jak czlowieka, który ma jakieś uczucia? Często wystarczy jedno slowo, slowa tak bardzo ranią. I czemu zawsze te dobre slowa są puste? Nic nie znaczące, puszczane na wiatr.... Albo calkiem odwrotnie... niedocenione.

 

"Ukryty Wymiar"          ARTROSIS

Myśli zaklęte w smutek
Słowa zaklęte w pięść - tak mocne, by wciąż ranić
Miłość zaklęta w lustro - odbija resztki uczuć poniżonych serc
Tych wszystkich dusz upadłych
Anielskich dusz straconych zrośniętych skrzydeł trzepot
Tych wszystkich dusz skazanych
Tych wszystkich, którzy chcą tu wejść
W ukryty wymiar
Niedostrzegalne barwy, czarne wodospady
Ukryty wymiar
Bóstw posągi nietykalne, czarne ogrody
Ukryty wymiar
Stoisz na środku poszukując swojej drogi
Ukryty wymiar
Cienie zaklęte w noc, czarną jak strach, niepokój, obraz przemijania
Ich cel istnienia to dosięgnąć jak najprędzej spokoju wrót
Tych wszystkich dusz upadłych
Anielskich dusz straconych zrośniętych skrzydeł trzepot
Tych wszystkich dusz skazanych
Tych wszystkich, którzy chcą tu wejść
W ukryty wymiar

medialna_bestia : :