w samotności dryfuję coraz rzadziej wieje...
Komentarze: 2
Brakuje mi paru osób i rozmów. Tych co kiedyś, poważnych, to wszystko zniklo. Nie ma już nic. Może oni już nie chcę, zmienili się, a może to ja tak wplywam na to? Nie wiem czemu tak się stalo. Nie ma już tego wszystkiego. Wtedy jakoś bardziej potrafilam cieszyć się z tych drobnych rzeczy. Musi się to zmienić. Chcę spowrotem spojrzeć tamtymi oczami na to wszystko. Na życie... Jedno się nie zmienilo... Jak te slowa z piosenki Artrosis: "W samotności dryfuję coraz rzadziej wieje wiatr. Z trudem doganiam fale, których ksztalt zamykam w dloniach". Wciąż poszukuje kogoś, kto mnie zrozumie.... Idę oglądać film... |
Dodaj komentarz