tesknotki
Komentarze: 6
Byłam u niego. Zrobiłam mu chaje i niech mi się więcej na oczy nie pokazuje!! Nie ważne, nie chcę o nim pisać. Co za debil.
Tęskni mi się już niesamowicie za Piotrkiem. Od niedzieli się nie widzimy, to tak jak cała wieczność :(( Ale jutro prawdopodobnie pojedziemy razem do Lanckorony. Oczywiście jak się nic nie zmieniło w planach. Dowiem się jak wróci do domu. Wrrrrrr :[[ kaj on to się szlaja ;) Ja już świruje. świruje bez niego. Tak się nie da żyć. Muszę siedzieć przy tym zasranym kompie i czekać. Jestem zmęczona, dziś sprzątałam reszte domu... Mam dość, to się w pale nie mieści. Nie mam ochoty na żadne filozoficzne wywody. Konkret notka i tyle!! Mam doła, mam go gdzieś idę się położyć spać. Jak co to zadzwoni :)
Dodaj komentarz