nowa notka na 2004
Komentarze: 5
Z nowym rokiem zwykle przychodzą zmiany... tak i stało się u mnie.
Po pierwsze: Muszę przestać zaniedbywać blogi, bo zrobilam to w ostatnim czasie strasznie okrutnie i musicie mi wybaczyć zmienię się!! Przysięgam!!
Po drugie: Rzucić palenie
Ale zaszły zmiany we mnie... o których ciężko mi tu pisać... ze względu na okropne słowa krytyki... i na to że zbyt wielu ludzi jest nietolerancyjnych. Ale uświadomiłam sobie coś, czego chcę, z kim i jak hehehehe ;)
Koniec o zmianach... ;) Jest nowy rok i z tej okazji życzę żeby ten rok byl lepszy od poprzedniego :D troszke spóźnione ale szczere :) Sylwestra spędziłam bardzo miło w gronie 3 -ójki przyjaciół... Rano leczyłam kaca... ale to już minęło i narazie odstawiam alkohol hehe. Właściwie to muszę przyznać, że to wolne co teraz miałam wykorzystałam w 100%, było bardzo optymistycznie i pozytywnie... Dawno się tak dobrze nie bawiłam... I czuję się szczęśliwa, mimo problemów, które pozostały jeszcze ze starego roku... Ale o nich nie ma sensu pisać!
W sumie to późno już jest więc będę kończyć... Dobranoc wszystkim :)
Dodaj komentarz