sie 19 2003

ehhh :(


Komentarze: 2

Pól nocy nie spalam. Od kilku dni ciągle śnią mi się koszmary. Nie potrafię przez to nawet zasnąć... Tak sobie leżalam i patrzylam w ten czarny sufit. Nawet wymyślilam wiersz niestety zapamiętalam tylko początek: "zakrywam dlońmi wstyd..." i to chyba tyle. Myślę, że w najbliższym czasie go dokończę. Może nawte dziś. Slucham wlaśnie muzy z "Requiem for a dream" i z "Pi". Myślę, że czas coś ze sobą zrobić. Muszę się wziąć za siebie, za swój charakter. Kiedyś mialam wiele zainteresowań, nie tkwilam tyle przed komputerem. Teraz.... marnie to wygląda. Przestalam czytać, pisać.... Nie chcę tak dlużej!! Bo zwariuję!! Mam ochotę się porządnie spić... Smutno mi... Idę

medialna_bestia : :
Loardo
20 sierpnia 2003, 08:40
Komputer to też zainteresowanie.I to jakie...
Mała Mi
20 sierpnia 2003, 00:37
Przyznam szczerze, że dawno tamu kiedy byłam młodsza też miałam takie myśli i problemy ze sobą. To minie, ale na razie jest Ci trudno. Rozumiem Cię bardzo dobrze. Pustka, a nawet nie pustka tylko kompletny haos myśli, co zrobić, co myśleć i kim być, jakim się stać, jak pokierować swoim życiem, żeby było dobrze. Bądź szczęśliwa, ale i uważna, bo każdy dzień to kolejna lekcja. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz