maj 07 2003

wczoraj nie pisalam


Komentarze: 5

Wczoraj nie byłam wstanie nic napisać. Miałam totalną kape ;) Ale opowiem jak było. Muszę przyznać, że nawet nieźle. Musiałam tyklo wcześnie wstać, czego i tak nie żałuje. Poznałam fajnych ludzioooof :) Jednego fajnego metala i tego chłopaka Wery. Mnie się on osobiście w ogóle nie podobał, no ale cóż... każdy ma inny gust. Zastanawiam się tylko czy Weronika nie poleciała na kase... Nie istotne, nie moja sprawa. W sumie wróciłam do domku i się uczyłam. Potem łaziłam ze Sławkiem i trafiłam na osiedle, gdzie się maksymalnie spiłam. Nie wspominam już o Karolinie... Dziś jadę do Piotrka, za godzinę mam autobus. Chcę z nim pogadać. Nie warzne. Z rana miałam doła. To z powodu snu, ale nie będę opowiadać bo nie warto... Wiem tylko tyle, że sen po części jest prawdą. Teraz jest chyba OK. To się okaże. Ładna pogoda idę się poopalać. Papa

medialna_bestia : :
BłekitnaGlina
08 maja 2003, 21:47
yhh ja też chcę, uwielbiam się wygrzewać na słońcu jak jakaś jaszczurka ;)
08 maja 2003, 13:33
Niemniej jednak część pasuje - mam nadzieję, że będzie ok :)
Pozdrawiam
08 maja 2003, 13:32
Mam nadzieję, że jest ok. A przynajmniej że wkrótce będzie.
(i znów zmieniłaś "lokal"... znów trzeba aktualizować linki :))
08 maja 2003, 13:32
Aaa... ten komentarz miał być nie tutaj :(
07 maja 2003, 14:55
U nas kiepsko dzisiaj slonce dawalo, wiec bym sie pewnie za bardzo nie opalila..a tysz mialam zamiar..yhh na solarke nie bede latac..moze skusze sie i pojde ze 2 razy :\ ale to mi i tak nic nie da buu :P

Dodaj komentarz