wrz 13 2003

kolejna notka...


Komentarze: 4

No i się przeziębilam... Gardlo mnie boli, glowa i wszystkie mięśnie... Typowa grypa, ale chyba bylo warto. Wszystko się zmienilo... Uświadomilam sobie parę rzeczy związanych z moim życiem... z moją przyszlością. Wczoraj na gg poznalam jednego kolesia, trochę rozmawialiśmy... Umówilam się z nim i spotkaliśmy się jeszcze tego samego dnia. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak dobrze mi się z kimś rozmawialo...

Ostatnio malo piszę, ale zaczęlam prowadzić najzyklejszy pamiętnik. Tam jakoś mam wększą swobodę imyśli... Wiem, że mogę napisać wszystko co myślę, co robię... i nikt mnie przy tym nie zgnoji. Znów mnie chwyta jesienno - zimowy dól... Znów czuję ten smak... czasami go nawet lubię, wielbię... czasami mam ochotę się zabić...

 

wśród tłumu przepychu
siedzę sama
biało - czarna istota
zamknięta w jasniki rozpaczy
jedynie myśli odlatują w dal
niestety
na czarnych skrzydłach nienawiści
powiedz
czemu ten czarny kruk
w stronę nicości podąrza?

 

medialna_bestia : :
14 września 2003, 12:48
Mysle,ze nic nie jest w stanie zastapic typowego pamietnika.Ja prowadze zapiski od 3 klasy podstawowki...Mija juz 9 lat i nadal daje mi to tyle samo radosci. co do ludzi z neta to wierze ze mozna tutaj znalezc naprawde wartosciowe osoby.mialam okazje sie o tym przekonac.Trzymaj sie dzielnie i nie pozwol zeby zlapal Cie dol,bo trudno jest sie od niego uwolnic.
13 września 2003, 21:44
Czasem żałuję, że ja nie prowadzę zwykłego pamiętnika... no cóż, raczej nie da się zmienić przyzwyczajeń.
_Die_Hoffnung
13 września 2003, 15:13
widze, że każdego bierze chorba wracaj do zdroaiwa
BanShee
13 września 2003, 10:12
ja cały czas prowadze równolegle zwykły pamiętnik, w każdym zawieram inną część siebie...

Dodaj komentarz