Archiwum listopad 2003


lis 30 2003 zapalenie oskrzeli i inne takie tam
Komentarze: 1

No i przyszło mi chorować na zapalenie oskrzeli :( Totalna porażka, ale cóż muszę to przetrwać :D
Wczorajsza rozmowa z Tomkiem chyba mnie tak osłabiła bardzo... Na szczęście już się wszystko ułożyło. Powiedzieliśmy wiele słów, które bolą, ale takie już jest życie. A nikt nie jest idealny. Można wszystko przetrwać i nie można się załamywać. Najbardziej liczy się szczerość.
Wiele razy byłam w takiej sytuacji, że na niczym mi już nie zależało. Jedyna myśl to nóż w gardle, albo skok z dużej wysokości... Gdyby nie przyjaciele, pewnie już by mnie tu nie było. Teraz wiem, że ze wszystkim można sobie poradzić. Obojętnie jak się dzieje. Chociaż najgorsza jest samotność. Tak bardzo jej się boję. Czasami tylko potrzebuję. Najlepszy spacer nocny, ciemnymi ulicami... I tylko myśli w mojej głowie. To tylko momentami, gdy muszę zastanowić się nad swoim życiem. I ułożyć wiele rzeczy. Nie lubię nie wyjaśnionych spraw....

medialna_bestia : :
lis 29 2003 czuje sie okropnie
Komentarze: 1

Najlepsze uczucie kiedy zawodzisz się na kimś, na kim z całego serca Ci zależy.
W szczególności, gdy ma inne poglądy na świat i na wszystko. A te poglądy są
błędne. Tak ranił mnie słowami... ze łez nie mogłam zatrzymać. Nie chcę
już nigdy więcej cierpieć. Czy ja jestem skazana na takich facetów? Już
nigdy się nie przywiąże do kogoś dopóki go bardzo dobrze nie poznam...
Chociaż nie wiem czy w ogóle chce teraz kogoś poznawać. Mam dość tego
ciągłego zadawania mi bólu. Ja staram się być szczera wobec wszystkich, jestem
szczera!! Gdy mogę to pomogę... co za to dostaję? Kopa w dupę... Ja już nie wyrabiam,
nie chce mi się. Ale nie chcę być sama... ;( Nienawidzę samotności, mimo iż z natury
jestem indywidualistką. Jak sprawa się potoczy dalej nie wiem. Nie wiem co zrobić,
za bardzo serducho mnie boli... A tak bardzo mi na nim zależy... ;(
Idę płakać pod prysznic.

medialna_bestia : :
lis 25 2003 wreszcie się spotkaliśmy
Komentarze: 3

Dziś powinnam napisać dłuuugą i wyczerpującą notkę. Jednak nie zrobię tego, bo po co? Tak spotkałam się wreszcie z nim! :) I było bardzo miło i śmiesznie. Spędziliśmy ze sobą kilka fajnych godzin :) I nie żałuję nawet, że na baje poszłam... Dobrze mieć takiego przyjaciela, który nie ma żadnych zasad i nie myśli tylko o swoim tyłku! To się liczy i idzie się pośmiać :) Przez te dwa lata tak bardzo się zmieniłam, a on wciąż taki sam. I dalej wspaniale się dogadujemy :) A w weekend wspólny wypad do knajpy :) Jest suuuper... jeszcze tylko oceny muszę niektóre poprawić. Na szczęście nie ma ich wiele hehe. Teraz idę spać, bo jutro na 7 do szkoły brrrr....

 

medialna_bestia : :
lis 24 2003 przemyslenia
Komentarze: 2

Czasami myślę o wielu ważnych rzeczach... A później te myśli tak szybko uciekają, że nie potrafię za nimi nadążyć. Czy to normalne? W głowie mam za dużo myśli, których nawet nie rozumiem. Co chwilę się zmieniam, kiedyś tego pragnęłam, a teraz nie nadążam. Nie wiem co się ze mną dzieje... Może to taki wiek?

Zastanawialam się także nad tym czy jestem szczęśliwa. I po tylu latach męki uświadomiłam sobie... że to tylko zależy od nas. Jak kierujemy swoim życiem, jak postępujemy wobec siebie i innych. Czasami tylko wymykają się pewne rzeczy spod kontroli, bo nie wszystko jest zależne od nas. Dlatego właśnie zasady strasznie ograniczają wszystko. Potem niektóre rzeczy się sypią (np. kończy się przyjaźń). Hmm czy ja bredzę? A może tak poprostu wzięło mnie na przemyślenia?

medialna_bestia : :
lis 23 2003 wszystko sie w zyciu konczy
Komentarze: 3

Słowa, słowa ranią. Zbyt bardzo.. Wszystko się popsuło. Z czyjej winy? Wspólnej winy. Stracić kogoś ważnego to jak stracić cząstkę siebie. Coś od czego się uczyliśmy, co popychało nas do dalszego życia. Ale czasami dzieją się takie rzeczy, których nie da się powstrzymać. Zasady czasami odchodzą na bok. Bo wszystkim kieruję los i przypadek. Można się też nie zastanowić i powiedzieć coś głupiego. Czy żałuję? Na pewno trochę tak, ale jeśli ktoś mówi o kopaniu w dupę to od początku tej sprawy oboje to robiliśmy sobie nawzajem. Wracając do zasad to sądzę, że czasem się je nagina, bo nic nie jest zależne od nas. To jest przykre, ale prawdziwe. Co mogę więcej napisać, że przykro mi?

 

A we wtorek spotkam po dwóch latach kogoś, kto też był ważny w moim życiu, mam nadzieję, że teraz też tak będzie...

medialna_bestia : :